O pozytywnym wpływie przebywania na łonie natury i spacerach na świeżym powietrzu można by wiele pisać… że obniżają poziom stresu, poprawiają pamięć długotrwałą, pomagają się skupić, rozwijają wyobraźnię, poprawiają kondycję fizyczną, podziwianie widoków także kojąco wpływa na oczy, itd. można by tak naprawdę długo.
O ile mnie do tego nie trzeba przekonawyć i uwielbiam przebywać na zewnątrz dla samej
przyjemności o tyle nie zawsze racjonalne argument trafiają do moich dzieci szczególnie jeśli pogoda za oknem pozostawia wiele do życzenia.
Trzeba pamietać, że to co motywuje nas nie jest motywacją dla naszych dzieci. Dzieci postrzegają świat zupełnie inaczej, jest on dużo bardziej magiczny i pełen przygód.
Więc jak zmotywować ? zastapić wyrazy: zdrowe –ekscytyjace, ćwieczenia – wyzwanie, widoki – przygoda itp. 🙂
Umów się z przyjaciółmi na wspólny spacer.
Dzieci uwielbiają spacer z przyjaciółmi. Nie ma nic lepszego niż wspólne wyzwania, wyścigi i poszukiwania najlepszego kamienia lub patyka.
Zamieńcie się rolami
Jeśli to tylko możliwe pozwól dzieciom przejąć prowadzenie. Nie śpiszcie się, nie poganiaj i nie ustawiaj w szeregu. Po prostu cieszcie się wspólnym czasem razem.
Zaplanuj spacer pełen przygód
Wybierz trasę, gdzie dzieci będą miały do pokonania tor przeszkód. Mogą to być przewrócone drzewa, kamienie i inne ciekawe ukształtowania terenu.
Zaproponuj gry: podchody, chowanego
Szukanie skarbów
To mój ulubiony pomysł! W trakcie spaceru poszukajcie jakiś niedużych kamieni, które kształtem przypomina zwierzątko. Nastepnie po powrocie do domu pomalujcie kaminie, używając wyobraźni. Po czym schowaj je w różnych miejscach i daj dzieciom wskazówki gdzie je mogą znaleść.
Wyznacz cel
Wyznaczcie sobie cel spaceru, szczególnie jeśli trasa jest wymagająca oraz jaka nagroda Was czeka jak dotrzecie na miejsce. Lody na szczycie gory działają cuda. Po 10 kilometrach marszu na Morskie Oko z naszymi dzieciakami obiecane lody zdziałały cuda.
Brak komentarzy